Blog

Choroby ginekologiczne zarówno u suczek jak i u kotek różnią się swoją częstotliwości jak i objawami u każdej z nich. Wynika to przede wszystkim z fizjologii układu rozrodczego tych zwierząt. Suczki dojrzałość płciową osiągają w zależności od wielkości rasy od 6 do 24 miesiąca życia. Okres między początkiem jednego cyklu a rozpoczęciem kolejnego, czyli okres międzyrujowy, wynosi od 4 do 12 miesięcy, przeciętnie 7. Długość dnia świetlnego oraz ciąża nie wpływa na czas trwania okresu międzyrurowego.

U kotek jest zupełnie inaczej. Są to zwierzęta sezonowo poliestralne. Ruja pojawia się gdy długość dnia świetlnego wynosi 12-14 godzin, czyli w miesiącach letnich i czas trwania jednego cyklu to średnio 2-3 tygodnie. I w tym momencie pojawia się pierwsze zaburzenie w układzie rozrodczym, które występuje tylko u kotek, natomiast u suczek nie ma takich przypadłości. Kotki które przebywają przede wszystkim w domu mogą mieć cykliczne ruje także w miesiącach zimowych, a nawet przez cały rok z powodu intensywnego sztucznego oświetlenia w naszych domach przez wiele godzin w ciągu dnia.

Natomiast u suczek zaburzeniem w czasie tzw. cieczki jest rozrost i wypadnięcie pochwy. Polega ono na tym, że w wyniku naturalnego dla tej fazy, ale nadmiernego obrzęku ściany i błony śluzowej pochwy dochodzi do wysunięcia się części wewnętrznej sromu na zewnątrz co powoduje swędzenie, a nawet bolesność tej okolicy. Pies próbuje pomóc sobie poprzez lizanie takiej zmiany, a także nawet ocieranie i napinanie się. W takich przypadkach leczenie ma głównie charakter podtrzymujący, przy uszkodzonej błonie śluzowej wysuniętą i obrzmiałą tkankę należy zabezpieczyć przed urazem i zakażeniem.

Zapalenie pochwy występuje u niesterylizowanych bądź sterylizowanych suk każdej rasy i w dowolnym wieku. Choroba ta stanowi rzadkość u kotek. W takich przypadkach może pojawić się wypływu z pochwy :śluzowy, śluzowo-ropny do krwistego, intensywne wylizywanie sromu aż po obrzęk, ocieranie sromu, o różne przedmioty, a nawet zachowanie podobne do saneczkowania. U suczek przed pierwszą rują mamy do czynienia z tzw. młodzieńczym zapaleniem pochwy, które czasami ustępuje samoistnie w zależności od intensywności objawów, ale niestety u większości potrzebna jest interwencja lekarza weterynarii. W takich przypadkach konieczne jest zbadanie ginekologiczne pieska, pobranie wymazu z pochwy, usg i innych badań potrzebnych do zdiagnozowania i ustalenie toku leczenia.

Najbardziej niebezpieczną chorobą ginekologiczną i występującą bardzo często w praktyce lekarza weterynarii jest zapalenie macicy, tak zwane ropomacicze. Pojawia się najczęściej po cieczce lub po podaniu leków hormonalnych blokujących ruje gdyż hormony stymulują do rozrostu gruczołów błony śluzowej macicy, a bakterie pochodzące prawdopodobnie z pochwy potrafią przenikać i zasiedlać zmienioną patologicznie macicę, co prowadzi do rozwoju ropomacicza. W wyniku rozwijania się zakażenia tego narządu dochodzi do przedostawania się bakterii do krwiobiegu czyli do posocznicy i endotoksemii czyli zatrucia organizmu głównie metabolitami produkowanymi przez bakterii. Objawy mogą być bardzo różne. Najczęściej jest to wzmożone pragnienie i częstsze oddawanie moczu, intensywne wylizywanie sromy, wypływ od śluzowego przez ropny po krwisty. Niestety bardzo często nie ma objawów ze strony układu rozrodczego a jedynie apatia, brak apetytu, gorączka, bolesność brzucha. Choroba może przebiegać bardzo szybko i zakończyć się szybką śmiercią suczki dlatego bardzo ważna jest szybka diagnoza i natychmiastowe rozpoczęcie leczenia.

oprac. Szymon Bogucki – weterynarz Ostrów